Hipoteka360

Ubezpieczenie kredyty hipotecznego

Ubezpieczenie kredyty hipotecznego
Posiadanie własnego domu lub mieszkania to wciąż marzenie tysięcy Polaków, ale większość ludzi musi je realizować za pieniądze pochodzące z kredytu hipotecznego. Kredyt ten nigdy nie jest tani, a dodatkowo zaciąga się go nawet na 35 lat. W takim czasie wiele się może zdarzyć. Utrata pracy, degradacja na niższe stanowisko pracy czy też powiększenie rodziny to tylko jedne z licznych sytuacji, jakie mogą doprowadzić do zmniejszenia się możliwości finansowych kredytobiorcy. W niektórych przypadkach spłata bieżących rat kredytu jest po prostu niemożliwa, a przed skutkami takiej sytuacji chroni ubezpieczenie kredytu hipotecznego. Tego typu polisa zabezpiecza nie tylko interesy kredytobiorcy, ale też banku. Kredytobiorca chroniony ubezpieczeniem kredytu nie musi się obawiać, że straci mieszkanie lub dom i zostanie z potężnymi długami, natomiast bank nie obawia się strat wynikających z zaprzestania spłaty kredytu. Rynek tego typu ubezpieczeń oferuje wiele różnych możliwości, a wybór ubezpieczenia nie jest prosty.

Czy ubezpieczenie kredytu jest konieczne?

Ubezpieczenie spłaty kredytu hipotecznego nie jest obowiązkowe, gdyż nie narzuca tego stosowne ustawodawstwo. Kredytobiorca może, ale nie musi ubezpieczać swojego kredytu na dom lub na mieszkanie. Bank ma jednak obowiązek poinformować klienta o posiadanej ofercie, w tym o możliwości zakupienia ubezpieczenia do kredytu. Jednocześnie, w myśl nowych zapisów ustawy o kredycie hipotecznym z 2017 roku bank nie może oferować klientowi kredytu dostępnego od razu z „dodatkami”, a wyjątkiem w tym przypadku jest bezpłatny rachunek techniczny. Jednym sposobem stosowanym przez banki, które chcą sprzedać swoim klientom ubezpieczenia kredytów, jest takie konstruowanie ofert, by kredyty bez ubezpieczeń były bardziej problematyczne lub bardziej kosztowne, co automatycznie przekłada się na zwiększenie zainteresowania dodatkową usługą ubezpieczenia. Rezygnacja z ubezpieczenia kredytu jest jak najbardziej możliwa, ale trzeba się zastanowić, czy opłacalna. Kredytobiorca musi sobie odpowiedzieć na pytanie, czy jest pewien, że w przyszłości jego sytuacja finansowa będzie tak samo dobra, jak obecnie, a takiej pewności nie ma nigdy. Na pytanie, czy można zrezygnować z ubezpieczenia kredytu, najlepiej odpowiedzieć: tak, ale to niesie za sobą ryzyko.

Wyjątkiem jest w tym przypadku zaciąganie kredytu bez odpowiednio wysokiego wkładu własnego. Wedle przepisów prawa kredytobiorca musi wnieść do kredytu minimum 20% wkładu własnego, a jeśli nie jest w stanie tego zrobić, bank może wysunąć wobec niego dodatkowe żądania, a takim żądaniem jest ubezpieczenie niskiego wkładu własnego. Co prawda ubezpieczenie to nie jest ubezpieczeniem kredytu sensu stricto, ale swego rodzaju zabezpieczeniem dla obu stron kredytu – klienta i banku.

Ubezpieczenie kredytu hipotecznego oczywiście nie musi być kupowane w banku, w jakim mamy kredyt. Dostępnych w naszym portalu ranking kredytów hipotecznych w szczegółach ofert informuje o warunkach i kosztach ubezpieczenia. Często klient może wybrać inną, dowolną ofertę z rynku, ale musi się liczyć z tym, że dobór odpowiedniego rozwiązania może być nie tylko czasochłonny, ale też problematyczny. W świetle tego faktu decyzja o wykupieniu ubezpieczenia oferowanego przez bank wydaje się najrozsądniejsza, gdyż mamy wtedy pewność, że polisa ubezpieczeniowa jest dobrze dobrana do kredytu i naszej aktualnej sytuacji.

Zakres ubezpieczenia kredytu hipotecznego

Wielu klientów banków zastanawia się, jak działa ubezpieczenie kredytu i co obejmuje. Wszystko zależy w tym przypadku od wybranej oferty. Każde ubezpieczenie kredytu hipotecznego jest inne, a zakres ochrony ubezpieczeniowej jest zawsze zawarty w OWU – Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia. W zależności od wybranej opcji ubezpieczenie może obejmować:

  • utratę pracy;
  • następstwa nieszczęśliwych wypadków;
  • wypadek, choroby, hospitalizację i trwałe inwalidztwo;
  • utratę wartości nieruchomości;
  • dostępne jest też ubezpieczenie pomostowe – kiedy w momencie „startu” kredytu nie ustanowiono hipoteki na rzecz banku.

Wybór ubezpieczenia należy skonfrontować ze swoimi możliwościami. Przykładowo przedsiębiorcy nie będzie potrzebne ubezpieczenie kredytu od utraty pracy, bo taka sytuacja go nie dotyczy. Zawsze należy sprawdzić w OWU, ile rat zobowiązuje się spłacić ubezpieczyciel i jakie są wyłączenia z odpowiedzialności towarzystwa ubezpieczeniowego, a te w niektórych umowach nie są korzystne dla kredytobiorcy. Kredytobiorca i jednocześnie ubezpieczający się powinien z pewnością sprawdzić, co zawiera się w ramach ubezpieczenia od utraty pracy. W tym przypadku towarzystwa ubezpieczeniowe stosują różne zakresy ochrony – czasami polisy chronią wyłącznie od utraty pracy z winy pracodawcy, więc siłą rzeczy rozsądniej byłoby znaleźć ubezpieczenie, które chroni również od utraty pracy za porozumieniem strony lub nawet z winy pracownika. Wśród wyłączeń dotyczących następstw nieszczęśliwych wypadków możemy znaleźć między innymi zapisy mówiące o tym, iż ochrona ubezpieczeniowa nie działa, jeśli do wypadku doszło w chwili, kiedy ubezpieczony był pod wpływem alkoholu i to niezależnie od tego, czy wypadek nastąpił z jego winy, czy też nie.

Odrębną formą ubezpieczenia kredytu może być ubezpieczenie na życie do kredytu hipotecznego, jakie wykupi kredytobiorca. Wedle polskiego prawa dziedziczeniu podlega zarówno majątek, jak i ewentualne długi. Jak ma się więc śmierć kredytobiorcy a ubezpieczenie kredytu i czy zawsze zgon kredytobiorcy wiąże się z koniecznością spłacania długów, które zaciągnął nieżyjący już członek rodziny? Jeśli po śmierci kredytobiorcy rodzina chce odziedziczyć po nim majątek, jednocześnie wyraża zgodę na dziedziczenie długów – o ile wcześniej się tego nie zrzeknie, co trzeba uczynić do 6 miesięcy od momentu odebrania informacji o dziedziczeniu. Jeśli zrzeczenie się dziedziczenia nie nastąpi, wykupiono polisę na życie, to majątek kredytobiorcy otrzyma jego spadkobierca, ale wykupiona polisa na życie będzie pociągała do odpowiedzialności za spłacanie rat przez ubezpieczyciela. W sytuacji, kiedy kredytobiorców jest dwóch, towarzystwo ubezpieczeniowe spłaci część zobowiązania przypadającą na zmarłego.

Ubezpieczenie kredytu hipotecznego od śmierci zabezpiecza interesy rodziny zmarłego, umożliwiając dziedziczenie kredytowanej nieruchomości oraz pozostałego majątku bez konieczności spłacania kredytu, którego wcześniej zaciągnął zmarły. Osoby przewlekle chore (np. na nowotwory, choroby układu krążenia lub choroby psychiczne) mogą spodziewać się wyższej składki ubezpieczenia na życie, co jest związane z wyższym ryzykiem śmierci. Może się też zdarzyć, że towarzystwo ubezpieczeniowe odmówi podpisania umowy osobie przewlekle chorej, a zatajenie informacji o przewlekłej chorobie może skutkować odmową wypłaty ewentualnego odszkodowania.

Ważne: W większości przypadków ubezpieczenie do kredytu wymaga cesji na rzecz banku, co oznacza, że to bank, a nie kredytobiorca (i ubezpieczony zarazem) jest uprawniony do odbioru odszkodowania z tytułu ubezpieczenia.

Cena ubezpieczenia kredytu hipotecznego

Cena ubezpieczenia wynika zarówno z jego warunków (zakresu ochrony), jak i miejsca zakupu. Im szerszy jest zakres ochrony ubezpieczeniowej, tym droższe będzie ubezpieczenie. Zwykle tańsze są ubezpieczenia oferowane przez banki, natomiast droższe polisy wyszukiwane samodzielnie – w takim przypadku klient może dać się „naciągnąć” na rozwiązania, które nie są mu potrzebne.

Wysokość składki ubezpieczenia od utraty pracy i hospitalizacji może wynosić od kilkuset złotych rocznie do nawet kilku tysięcy złotych. Z pewnością ubezpieczenie tego typu nie jest tanie, ale wynika to z faktu, że prawdopodobieństwo utraty pracy lub choroby i wynikającej z tego niemożności spłaty kredytu również jest dość wysokie. Żadne towarzystwo ubezpieczeniowe nie weźmie na siebie odpowiedzialności za spłaty wysokiego kredytu hipotecznego w ramach rocznej opłaty w wysokości kilkudziesięciu złotych, dlatego że ta kwota jest niewspółmierna do ryzyka podejmowanego przez ubezpieczyciela.

Koszt UNW (ubezpieczenia niskiego wkładu) jest dużo niższy i zwykle wyliczany procentowo w zależności od wartości brakującego wkładu własnego. Przyjmuje się, że takie ubezpieczenie może wynosić 3-5% wartości brakującego wkładu raz na 3-5 lat, ale czasami jest to 1,7-2% wartości raz na 3 lata.


Oceń:
3,76|Głosy: 10616
Udostępnij na:
Ekspert Hipoteka360
Ekspert radzi

Zostaw swój numer telefonu.
Ekspert oddzwoni bezpłatnie.

Telefon Bezpłatna konsultacja